Podczas 8. Forum Future Investment Initiative w Rijadzie, Elon Musk, dyrektor generalny Tesli i SpaceX, przedstawił zadziwiającą prognozę: do 2040 roku humanoidalne roboty mogą przewyższyć liczebnie populację ludzką, a każdy z nich będzie kosztował około 25 000 USD.
Wizjoner technologiczny podzielił się tymi przewidywaniami, wyrażając jednocześnie poważne obawy dotyczące rozwoju sztucznej inteligencji. Podkreślił, że choć postęp w tej dziedzinie jest obiecujący, niesie ze sobą istotne zagrożenia egzystencjalne.
Wypowiedź Muska przedstawiła dwie strony medalu – transformacyjny potencjał SI oraz konieczność zmierzenia się z jej niebezpieczeństwami.
Sztuczna inteligencja zmieni oblicze ludzkiej pracy
Według Muska, do 2029 roku sztuczna inteligencja będzie w stanie wykonać każde zadanie, które obecnie realizują ludzie, co sugeruje świat, w którym maszyny mogą zastąpić człowieka w różnych sektorach.
Te prognozy znajdują odzwierciedlenie w planach Tesli, która zamierza wprowadzić w pełni autonomiczne pojazdy w Kalifornii i Teksasie już w przyszłym roku. Musk uważa, że zrewolucjonizuje to transport.
Tesla planuje do 2026 roku produkować samochody bez kierownic i pedałów, dążąc do zwiększenia swojej floty do niemal 100 milionów pojazdów. Dyrektor przekonuje, że te modele będą bezpieczniejsze niż prowadzone przez ludzi.
Jego wizja sięga dalej – ku społeczeństwu przekształconemu przez zaawansowaną SI, gdzie humanoidalne roboty i inteligentne maszyny przejmą tradycyjnie ludzkie role. Wraz z tą ewolucją pojawia się pytanie o wpływ na branże, pracowników i ludzką tożsamość.
Spadek liczby urodzeń a przyszłość ludzkości
Wizja Muska ujawnia niepokojący kontrast: podczas gdy liczba maszyn może wzrosnąć jak nigdy dotąd, wskaźniki urodzeń systematycznie spadają. Musk ostrzega przed konsekwencjami tego trendu, twierdząc, że bez zachęt do wzrostu populacji, ludzkość może nie mieć stabilnej przyszłości.
Według niego, ten spadek może być równie groźny jak niekontrolowany rozwój SI. Musk krytykuje także nadmierną biurokrację, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie zbyt restrykcyjne przepisy hamują postęp technologiczny.
Wskazując na rosnące obciążenia regulacyjne wprowadzane przez kolejne administracje, apeluje o politykę wspierającą innowacje. Zestawienie świata zamieszkanego przez humanoidalne roboty ze światem malejącej populacji ludzkiej sugeruje przyszłość wymagającą wyważenia – gdzie ludzkość musi ocenić wartość postępu opartego na SI, jednocześnie dbając o własne przetrwanie.