W miarę jak roboty humanoidalne stają się coraz bardziej obecne w naszym życiu – czy to w edukacji, opiece, czy nawet obsłudze klienta – kwestia tego, jak ludzie, zwłaszcza najmłodsi, wchodzą w interakcje z tymi sztucznymi agentami, nabiera coraz większego znaczenia. Ostatnie badanie opublikowane w czasopiśmie Biological Psychology oferuje fascynujące spojrzenie na tę interakcję, koncentrując się na tym, jak niemowlęta reagują na kontakt wzrokowy zarówno z ludźmi, jak i robotami humanoidalnymi.
Dla niemowląt kontakt wzrokowy to coś więcej niż zwykłe spojrzenie; to jeden z najwcześniejszych i najważniejszych elementów rozwoju społecznego. Od momentu przyjścia na świat dzieci są już przygotowane do angażowania się w spojrzenia innych. Badania pokazują, że nawet noworodki preferują twarze nawiązujące bezpośredni kontakt wzrokowy od tych, które go nie nawiązują, co wskazuje, że ta wczesna forma połączenia odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu naszych interakcji społecznych.
Chociaż istnieje wiele danych na temat tego, jak niemowlęta reagują na ludzki kontakt wzrokowy, mniej wiadomo o ich reakcjach, gdy ten kontakt wzrokowy pochodzi od humanoidalnych robotów – maszyn, które są coraz bardziej obecne w środowisku ludzkim. Niniejsze badanie, prowadzone przez Samuli Linnunsalo, doktora na Uniwersytecie w Tampere, dotyczy właśnie tej kwestii i przynosi intrygujące wyniki.
Roboty, ludzie i wazon
W badaniu wzięło udział 114 niemowląt w wieku od 6 do 8 miesięcy, które zostały przeniesione do laboratorium i poddane działaniu trzech rodzajów bodźców: człowieka, humanoidalnego robota o nazwie Nao i obiektu niebędącego człowiekiem – wazonu, używanego jako kontrola. Eksperyment został zaprojektowany tak, aby jak najwierniej naśladować naturalne interakcje społeczne. Zarówno człowiek, jak i robot zostali przedstawieni w dwóch scenariuszach: w jednym nawiązali bezpośredni kontakt wzrokowy z niemowlęciem, a w drugim ich wzrok był odwrócony. Aby robot wyglądał bardziej realistycznie, zaprogramowano go tak, by kiwał głową i wykonywał ruchy rękami, podczas gdy wazon pozostawał, co nie jest zaskoczeniem, nieruchomy.
Naukowcy zmierzyli kilka reakcji fizjologicznych u niemowląt, w tym czas patrzenia na bodźce, tętno i aktywność mięśni twarzy. Celem była ocena zarówno ich poziomu uwagi, jak i reakcji emocjonalnych na różne spojrzenia.
Podobne reakcje na kontakt wzrokowy
Jednym z wyróżniających się odkryć było to, że niemowlęta spędzały więcej czasu patrząc zarówno na człowieka, jak i na robota w porównaniu do wazonu, sygnalizując, że zarówno człowiek, jak i robot są dla nich społecznie angażujący. Nie jest to zaskakujące – roboty humanoidalne są w końcu zaprojektowane tak, aby naśladować cechy podobne do ludzkich i wydaje się, że niemowlęta to rozpoznają. Jednak to, czy człowiek lub robot nawiązał bezpośredni czy odwrócony kontakt wzrokowy, nie wydawało się znacząco wpływać na to, jak długo niemowlęta na nich patrzyły. Zarówno bezpośrednie, jak i odwrócone spojrzenia były równie przekonujące.
Szczególnie interesujące były jednak dane dotyczące tętna. Tętno niemowląt spowolniło bardziej, gdy były narażone na odwrócone spojrzenia, czy to od człowieka, czy od robota. Sugeruje to, że niemowlęta mogą być bardziej wyczulone na te niebezpośrednie spojrzenia, być może dlatego, że wskazują one na możliwość wspólnej uwagi – podstawowy aspekt rozwoju społecznego, w którym niemowlę uczy się podążać za czyimś spojrzeniem. Zasadniczo, gdy robot lub człowiek odwracał wzrok, niemowlęta wydawały się bardziej skupiać, potencjalnie próbując dowiedzieć się, gdzie skierowana jest uwaga drugiej strony.
Reakcje twarzy na kontakt wzrokowy
Naukowcy śledzili również aktywność mięśni twarzy, koncentrując się na dwóch kluczowych obszarach: policzkach, które są związane z uśmiechem, oraz brwiach, często związanych ze zmarszczeniem brwi lub koncentracją. Wyniki pokazały, że zarówno ludzie, jak i roboty wywoływały podobne reakcje twarzy u niemowląt. Kiedy którykolwiek z nich nawiązał bezpośredni kontakt wzrokowy, mięśnie policzkowe niemowląt – te związane z uśmiechem – stały się bardziej aktywne. W przeciwieństwie do tego, odwrócone spojrzenia wywoływały większą aktywność brwi, sugerując reakcję zwiększonego skupienia lub koncentracji.

Jest to fascynujące spostrzeżenie, ponieważ sugeruje, że nawet w tak młodym wieku niemowlęta mogą interpretować humanoidalne roboty w taki sam sposób jak ludzi, jeśli chodzi o sygnały społeczne, takie jak kontakt wzrokowy. Uśmiechają się w odpowiedzi na kontakt wzrokowy robota tak samo, jak na kontakt wzrokowy człowieka.
Czego brakuje? Pobudzenie emocjonalne
Co ciekawe, pomiary przewodnictwa skóry – wskaźnika pobudzenia emocjonalnego – nie wykazały znaczących różnic między bezpośrednim a odwróconym spojrzeniem, niezależnie od tego, czy spojrzenie pochodziło od człowieka czy robota. Sugeruje to, że podczas gdy niemowlęta rozpoznawały społeczne znaczenie kontaktu wzrokowego, nie wywoływał on jeszcze silnych reakcji emocjonalnych. Takie reakcje emocjonalne, częściej obserwowane u dorosłych, mogą rozwinąć się, gdy niemowlęta z czasem zdobędą większe doświadczenie w interakcjach społecznych.
Przyszłość badań nad interakcją niemowlę-robot
Chociaż badanie to stanowi cenne spojrzenie na to, jak niemowlęta postrzegają humanoidalne roboty, pozostawia ono również kilka pytań bez odpowiedzi. Na przykład, w jaki sposób reakcje niemowląt na roboty będą się zmieniać wraz z wiekiem? Czy nadal będą postrzegać roboty jako agentów społecznych, czy też zaczną odróżniać je od ludzi, gdy ich zrozumienie społeczne stanie się bardziej wyrafinowane? Ponadto, w jaki sposób bardziej zaawansowane roboty – zdolne do podążania za wzrokiem niemowlęcia lub reagowania na jego wypowiedzi – mogą wpłynąć na te interakcje?
Ponieważ roboty stają się coraz bardziej zintegrowane z codziennym życiem, zwłaszcza w środowiskach, w których przebywają dzieci, zrozumienie tych wczesnych interakcji będzie miało kluczowe znaczenie. Badanie, którego autorami są Linnunsalo i jego koledzy, otwiera drzwi do dalszych badań nad tym, jak nasze mózgi społeczne dostosowują się do interakcji ze sztucznymi agentami.
Roboty humanoidalne to nie tylko narzędzia zapewniające wygodę lub wydajność – stają się one towarzyszami, nauczycielami, a nawet opiekunami. I jak sugeruje to badanie, od samego początku naszego życia możemy być bardziej przygotowani na tę przyszłość, niż nam się wydaje.
Badanie zatytułowane „Reakcje psychofizjologiczne niemowląt na kontakt wzrokowy z człowiekiem i robotem humanoidalnym” zostało przeprowadzone przez Samuli Linnunsalo, Santeri Yrttiaho, Chiara Turati, Ermanno Quadrelli, Mikko J. Peltola i Jari K. Hietanen.