184
Views

W szybko rozwijającym się świecie robotyki firma 1X Technologies (1XT) właśnie zaprezentowała swoje najnowsze dzieło – humanoidalnego robota, który może wzbudzić zarówno zainteresowanie, jak i niepokój. Ta dwunożna maszyna, pozbawiona twarzy i ubrana w wygodny kombinezon, została zaprojektowana specjalnie do użytku domowego. Pomimo nieco upiornego wyglądu, Neo Beta może trafić do domów w ramach testów pilotażowych jeszcze w tym roku.

Na początku tego roku firma 1X Technologies wywołała poruszenie, gdy zapewniła sobie ponad 100 milionów dolarów finansowania od OpenAI i EQT Ventures, dużego europejskiego funduszu kapitałowego skoncentrowanego na startupach technologicznych. To wsparcie finansowe pozwoliło norweskiej firmie konkurować z gigantami branży, takimi jak Tesla, Agility Robotics i Boston Dynamics.

Nowy rodzaj asystenta domowego

Neo Beta został skrupulatnie zaprojektowany z myślą o konsumentach. Mierzy 165 cm wysokości i waży zaledwie 30 kilogramów. Dzięki nośności 20 kilogramów Neo jest znacznie mniejszy i lżejszy niż Optimus Tesli i Digit Agility, które ważą ponad dwa razy więcej – od 56,5 do 63,5 kilograma. Pomimo lżejszej konstrukcji, oferuje podobną nośność, co czyni go wszechstronną opcją do zadań domowych.

To, co wyróżnia Neo, to miękka pianka naśladująca ludzką muskulaturę, celowo wybrana przez 1XT, aby poprawić zarówno wygląd robota, jak i bezpieczeństwo. Inżynierowie z 1XT rozumieją, że wypadki są nieuniknione, dlatego priorytetowo potraktowali minimalizację potencjalnych obrażeń, czyniąc Neo lżejszym i stosując wyściełane elementy. Może to być szczególnie korzystne w warunkach domowych, gdzie przypadkowe kolizje z ludźmi i przedmiotami są nieuniknione.

Neo to jednak nie tylko wygląd. Jest w stanie chodzić, biegać, wspinać się i dostosowywać do otoczenia, stale poprawiając swoją wydajność poprzez gromadzenie danych. A jeśli sytuacja stanie się trudna, użytkownicy mogą zdalnie przejąć wizję Neo i systemy sterowania, dając im możliwość obsługi robota na odległość – funkcja, która rodzi kilka ważnych pytań.

Neo Beta: Nareszcie robot, który poradzi sobie z tak skomplikowanym zadaniem, jak wyłączenie światła, gdy ty jesteś zbyt rozleniwiony na kanapie!
Neo Beta: Nareszcie robot, który poradzi sobie z tak skomplikowanym zadaniem, jak wyłączenie światła, gdy ty jesteś zbyt rozleniwiony na kanapie! | Źródło: 1X Technologies

Dolina niesamowitości i obawy o bezpieczeństwo

Perspektywa zdalnego sterowania rodzi natychmiastowe obawy o bezpieczeństwo. Jak bezpieczne jest połączenie między Neo a jego operatorem? Pomysł porwania robota i wykorzystania go do szpiegowania lub innych nikczemnych działań, bez pozostawienia śladów ludzkiego zaangażowania, jest co najmniej niepokojący.

Do tego dochodzi kwestia doliny niesamowitości – dobrze znanego zjawiska, w którym roboty, które bardzo przypominają ludzi, ale nie do końca, wywołują poczucie niepokoju. Wyobraźmy sobie, że budzimy się w środku nocy, na wpół śpiący, tylko po to, by spotkać humanoida bez twarzy w kombinezonie z kapturem. To koszmar, ale także rzeczywistość, do której zbliżamy się z każdym postępem technologicznym.

Pomimo tych obaw, Neo Beta stanowi znaczący krok naprzód w robotyce konsumenckiej, szczególnie dla osób z wyzwaniami ruchowymi lub innymi ograniczeniami fizycznymi. Dostępność i ceny Neo są nadal tajemnicą, ale osoby zaintrygowane perspektywą posiadania humanoidalnego asystenta w domu mogą zapisać się na aktualizacje na stronie internetowej 1X Technologies.

Mateusz Rossowiecki https://zrobotyzowany.ai

Jestem pasjonatem technologii z największym zamiłowaniem do robotyki humanoidalnej i niezdrowym uzależnieniem od filmów science fiction. Gdy nie piszę o przyszłości ludzkości, prawdopodobnie rozważam, czy mój toster potajemnie planuje bunt.