181
Views

W śmiałym posunięciu, które podkreśla ciągłe przywództwo Chin w dziedzinie sztucznej inteligencji i robotyki, firma Stardust Intelligence zaprezentowała nowego humanoidalnego robota na Światowej Konferencji Robotów 2024 w Pekinie. Nazwany „Astribot S1”, ten najnowocześniejszy robot ma posiadać „najpotężniejszy mózg” w swojej kategorii, szczycąc się „najskuteczniejszym działaniem” w zadaniach, które wcześniej uważano za niedostępne dla robotyki.

YouTube Video

Więcej niż tylko pomoc domowa

Na pierwszy rzut oka Astribot S1 może wydawać się kolejnym robotem domowym zaprojektowanym do wykonywania rutynowych obowiązków. Jednak to nie jest zwykły robot z miotłą. Z ludzką górną częścią ciała umieszczoną na kołowej podstawie, Astribot S1 zaprezentował imponujący wachlarz umiejętności: odkurzanie, składanie prania, posługiwanie się przyborami kuchennymi i delikatne układanie naczyń niczym profesjonalista.

Jednakże poza tymi podstawowymi funkcjami S1 idzie o krok dalej. Wyobraź sobie, że wracasz do domu, czując zapach świeżo zaparzonej herbaty liściastej przygotowanej przez twojego robotycznego asystenta, podczas gdy on śpiewa ci piosenkę – być może nawet grając na instrumencie. A gdyby tego było mało, ta maszyna może być twoim nowym partnerem treningowym. Niezależnie od tego, czy rzucasz do kosza, czy ćwiczysz sztuki walki, atletyczne umiejętności Astribota wydają się być zaprojektowane tak, abyś był zarówno pod wrażeniem, jak i odrobinę zazdrosny.

To nie są tylko sztuczki. Zadania te wymagają pewnego stopnia zręczności i planowania, które od dawna były piętą achillesową większości robotów. Fakt, że S1 radzi sobie z tak skomplikowanymi ruchami, jest tym, co naprawdę go wyróżnia.

Kiedy twój robot kuchenny jest lepszy w przerzucaniu naleśników niż ty. | Źródło: Stardust Intelligence

Celuje w masowy rynek w następnej dekadzie

Stardust Intelligence ma ambitne plany, zamierzając wprowadzić Astribota S1 na rynek do końca 2024 roku. Firma celuje zarówno w rynek krajowy, jak i w zastosowania badawcze oraz komercyjne. Według CEO Lai Jie, celem jest zintegrowanie robotycznych asystentów AI z życiem miliardów ludzi. „Czy to w domu, czy w miejscu pracy” – powiedział Jie – „im więcej robotów może się uczyć, decydować i działać jak ludzie, tym bardziej mogą pomóc ludziom nie tylko robić więcej, ale robić to lepiej”.

I nie zamierzają na tym poprzestać. Jie przewiduje ewolucję tych robotów z obecnych 55% wydajności do prawie 100%, zbliżając się do ludzkich możliwości. Ich ostateczny cel? Wprowadzenie robotów AI do tysięcy gospodarstw domowych w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat.

Oczywiście ci z nas, którzy dorastali z dystopijnymi wizjami nieuczciwych robotów, mogą wzdrygnąć się na myśl o humanoidalnym robocie wędrującym po domu. Stardust zapewnia jednak, że sprzęt Astribot S1, w połączeniu z algorytmami uczenia się i planowania, gwarantuje precyzyjne i bezpieczne interakcje.

Spojrzenie w przyszłość… Joga w zestawie?

Jeśli nadal nie jesteś przekonany, że jest to robot przyszłości, rozważ to: film promocyjny Astribot S1 nie tylko pokazuje, jak radzi sobie z garnkami i patelniami. Ten robot może karmić zwierzęta podczas twojej nieobecności, przerzucać gofry jak doświadczony kucharz śniadaniowy, a nawet uczyć jogi. Tak, jogi.

Biorąc to wszystko pod uwagę, możesz się zastanawiać: czy to zbyt wiele, aby prosić robota o noszenie fartucha podczas ubijania gofrów? Cóż, ta decyzja należy wyłącznie do ciebie.

Astribot S1 reprezentuje fascynujące połączenie funkcjonalności i futurystycznego stylu życia – w którym roboty nie tylko pomagają w podstawowych obowiązkach, ale także ulepszają nasze codzienne życie w sposób, jakiego sobie nie wyobrażaliśmy. Stoimy u progu świata, w którym twój robotyczny asystent może nie tylko czyścić podłogi, ale także stać się towarzyszem kulturalnym, kumplem do ćwiczeń, a nawet mistrzem zen.

To nie tylko przyszłość sztucznej inteligencji. To przyszłość tego, jak żyjemy.

Mateusz Rossowiecki https://zrobotyzowany.ai

Jestem pasjonatem technologii z największym zamiłowaniem do robotyki humanoidalnej i niezdrowym uzależnieniem od filmów science fiction. Gdy nie piszę o przyszłości ludzkości, prawdopodobnie rozważam, czy mój toster potajemnie planuje bunt.